wpisy na blogu

Przez ostatnie kilka dni przybyła nam kanalizacja, którą robiliśmy sami i chudziak na gruncie. Dziś wystartowało murowanie ścian parteru. Z tą kanalizacją to słabo się zorganizowaliśmy i nie zdołalśmy załatwić hydraulików przed terminem lania chudziaka. Ekipa zaszalowała nam więc trasę kanalizacji, którą później ułożyliśmy sami. Był to duży błąd ( chodzi o kolejność prac ). W wąskich kanałach było bardzo ciężko kopać i poziomować rury. Na drugi raz będziemy już bogatsi o to doświadczenie a przy trzecim domu to już w ogóle;)